Lewis Hamilton, swoim dobrym występem udowodnił, że tkwi w nim potencjał. Jego jazda wywarła wrażenie nie tylko na kibicach F1, ale również na niektórych kierowcach.
"On wykonał fantastyczną pracę. Lewis pojechał wspaniale w swoim pierwszym wyścigu. Miał to szczęście, że jechał dobrze przygotowanym bolidem, ale nie można zaprzeczyć, że również sam spisał się fenomenalnie."
Również kolega Hamiltona z zespołu McLaren, Fernando Alonso zauważył dobrą postawę kolegi.
"Lewis pojechał wspaniale. Bardzo dobrze mi się z nim współpracuje. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać nasz dobry poziom do końca sezonu."
20.03.2007 19:05
0
a jak Hamilton okaże się lepszy od Alonso?
20.03.2007 19:34
0
Tak się nie stanie, nawet jeśli będzie od niego lepszy. Plan McLaren'a zakłada, że to najpierw Alonso ma zdobyć tytuł, później przyjdzie czas na Hamiltona. W każdym bądź razie Lewis to ciężki orzech do zgryzienia dla Fernanda. Widzieliśmy już w Melbourne, że był lepszy od swego doświadczonego kolegi i tylko dzięki "strategii" dojechał do mety za swoim doświadczonym kolegą z zespołu. Zapraszam na www.robertkubica.blog.onet.pl
20.03.2007 20:09
0
Te pochwały dla Hamiltona to przesada jeden wyscig a takie ALO , gdy Robert debiutował to nie było takiej chwały a czemu bo nie miał takich szerokich pleców co ten gówniarz , od 12 roku zycia sponsoruje go i traktuje jak syna sam możny Ron Dennis ,to szkoda żeby nie miał takiego P.R. a nasz Robert wcale nie jest gorszy a do F1 to dosta łsię bez takich znajomości ;-)
20.03.2007 20:36
0
Znajomości znajomościami, ale jeździć to on jednak potrafi. Nie ma co jeszcze mówić o tym, że jest lepszy od Alonso, albo że niedługo będzie. Alonso to dwukrotny mistrz i choćbyście nie wiem jak go nie lubili to nie wmówicie mi, że wygrywał przez przypadek.
20.03.2007 20:41
0
Nie życze na ogół nikomu źle ale Hamiltonowi życze żeby to podium było jego ostatnim
20.03.2007 20:50
0
A to czemu? Może nie lubisz czarnego koloru? :) Równie dobrze inni mogą też życzyć źle Robertowi bo się wybił.
20.03.2007 20:58
0
nie chodzi o czarny kolor mi on nie lezy i juz , moze coś wnim jest to dopiero zobaczymy wku..%&,. mnie bo to protegowany szefa Rona a zadnego ze swoich dotychczasowych kierowców tak nie doceniał jak tego szczeniaka , jakby był ze złota fe;-(
20.03.2007 21:45
0
ja też go nie lubię. głównie ze względu na kolor skóry. hehe, nie no żartuję. ale nie lubię mclarena, nie podoba mi się to, że hamilton miał tam praktycznie miejsce bez walki, oraz że jedynym jego zmartwieniem było jeżdżenie. i całkiem nie podoba mi się sytuacja, w której ten kierowca dostaje drugi najlepszy bolid, zdobywa miejsce na podium, a już czołobitni dziennikarze dają mu mistrza. a ten jeszcze snuje swoje arcyplany trzyletnie. hamilton jest świetnym kierowcą, ale ten talent nie wyrósł sam. kubica powiedział, że obawia się właśnie lewisa i rozumiem o co mu chodzi. ale, kurna, wierzę, że znowu to robert będzie górą. pozdro
20.03.2007 21:50
0
Eeee, cos belkoczesz bea17. Jest dobry to go Denis wzial pod skrzydla, pamietasz Hakkinena i jakie byly jego relacje z Denisem? Co, nie był doceniany?
20.03.2007 21:57
0
Eeee, cos belkoczesz bea17. Jest dobry to go Denis wzial pod skrzydla, pamietasz Hakkinena i jakie byly jego relacje z Denisem? Co, nie był doceniany?
20.03.2007 21:57
0
Eeee, cos belkoczesz bea17. Jest dobry to go Denis wzial pod skrzydla, pamietasz Hakkinena i jakie byly jego relacje z Denisem? Co, nie był doceniany?
20.03.2007 21:57
0
Eeee, cos belkoczesz bea17. Jest dobry to go Denis wzial pod skrzydla, pamietasz Hakkinena i jakie byly jego relacje z Denisem? Co, nie był doceniany?
20.03.2007 21:57
0
Eeee, cos belkoczesz bea17. Jest dobry to go Denis wzial pod skrzydla, pamietasz Hakkinena i jakie byly jego relacje z Denisem? Co, nie był doceniany?
20.03.2007 22:04
0
Hamilton zbierający dobre recenzje po występach w niższych kategoriach wyścigowych udowodnił w Melbourne że nie jest "wynalazkiem".Jest poprostu dobrym pilotem.Nie chćę tu się "rozpływać "nad talentem młodego Lewisa ale życzę mu wszystkiego dobrego.Nie jest "przeciętniakiem".Nie wiem kiedy (trzy-pięć lat) ale to do takich jak Hamilton,Kubica należy przyszłość F1.Trzymam za nich kciuki.
20.03.2007 22:23
0
Leboowski co tobie -czkawka ? nie kwestionuję jego talentu mowię że zobaczymy a tak naprawdę tojeśli sodowka nie walnie to ma spore szanse ale nie za trzy lata ,bo teraz to czas KIMIEGO ;-)
21.03.2007 09:11
0
Przychylam się do zdania bei. Dostał bardzo dobry wóz i sobie radzi. Fakt że sobie radzi znaczy już bardzo dużo (bo nie każdy by sobie poradził :)) ale nie przesadzajmy. Gość na pewno ma talent, ale bądźmy szczerzy, ma miejsce na podium dzięki samochodowi.
21.03.2007 20:10
0
Hamilton zaprezentował się świetnie. Zapraszam na stronę o BMW Sauber www.bmwsauber.republika.pl - dużo informacji nt. kierowców, konstrukcji bolidu F1.07 i opisy wszystkich torów. Zapraszam!
21.03.2007 20:54
0
Bea17 ja tez nie twierdze ze mlodziak ma szanse na majstra w tym toku, mowie tylko ze rzeczywiscie zablysnal i potwierdzil tym samym ze Ron mial jednak nosa... Przed sezonem masa krytykow twierdzila ze to glupie posuniecie ze strony McLarena, bo mlody, bo bez doswiadczenia, ze nie da sobie rady. Teraz ton sie nieco zmienil, tzn. krytyka brzmi inaczej, a ze protegowany, a ze ma szczescie bo dobry bolid itd. Prawda jest taka ze takiego debiutanta dawno nie bylo i to jest fakt niezaprzeczalny. Pozdrowionka. ps. czkawka i owszem, lekko pijacka ;)
01.06.2015 09:53
0
Gość
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się